Jarzębina - Rosyjska dusza

Idź do spisu treści

Menu główne:

Jarzębina

Różne

Рябина
Игорь Слуцкий

1
И снова осень золотом покрыла
Листву берез и шапки тополей
И мне судьбу она позолотила
Но я не стану ни богаче ни бедней

Дождется мать свого бродягу сына
Вернуся я, и что же ей скажу
Меня судьба по всей земле носила
Прости меня, я искренне прошу

Припев
А ты гори гори моя рябина
Огнем прощальным за окном гори
А ты гори гори и пусть проходит мимо
Печаль моей потерянной любви

2
Снег упадет, закроет все дороги
Куда идти от дома своего
Чего искать, сбивать напрасно ноги
Ведь нет дороже дома своего

Старушка мать простит конечно сына
Под утро рано встанет за водой
И пусть заплачет за окном рябина
Под белым снегом над моей судьбой

Припев


Jarzębina
Przekład: Tadeusz Rubnikowicz

1
I znowu jesień złotem ozdobiła,
Listowie lip i suknie smukłych brzóz
I chociaż los mój szczodrze ozłociła,
To nie wzbogaci mnie i nie zuboży już.

Doczeka się, z włóczęgi matka syna,
Powrócę i, cóż wtedy powiem jej,
Gorąca krew po świecie mnie nosiła,
Przebacz i znów pod dach mnie przyjąć chciej.

Refren
A ty się pal, za oknem jarzębino,
Płomieniem pożegnalnym pal się, pal,
Rozpalaj kiści żar i niech przechodzi mimo
Straconej już miłości gorzki żal.

2
Śnieg spadnie i zasypie wszystkie drogi,
Po co opuszczać dom rodzinny swój,
Za szczęściem gnać, obcierać próżno nogi,
Gdy tu, najdroższy dom rodzinny twój.

Staruszka matka nie potępi syna,
O świcie wstanie obyczajem swym
I niech zapłacze w sadzie jarzębina,
Pod białym śniegiem nad mym losem złym.

Refren


 
Wróć do spisu treści | Wróć do menu głównego