Spacer - Rosyjska dusza

Idź do spisu treści

Menu główne:

Spacer

Mikołaj Gumilew

Прогулка
Николай Гумилев

Мы в аллеях светлых пролетали,
Мы летели около воды,
Золотые листья опадали
В синие и сонные пруды.

И причуды, и мечты и думы
Поверяла мне она свои,
Все, что может девушка придумать
О еще неведомой любви.

Говорила: «Да, любовь свободна,
И в любви свободен человек,
Только то лишь сердце благородно,
Что умеет полюбить навек».

Я смотрел в глаза ее большие,
И я видел милое лицо
В рамке, где деревья золотые
С водами слились в одно кольцо.

И я думал: «Нет, любовь не это!
Как пожар в лесу, любовь - в судьбе,
Потому что даже без ответа
Я отныне обречен тебе».


Spacer
Przekład: Tadeusz Rubnikowicz

Po alejach jasnych my biegali,
Przebiegali po kobiercach traw,
Złote liście cicho opadały
W granatowy i uśpiony staw.

I dziwactwa, marzenia i myśli
Ona swoje powierzała mi,
Wszystko, co dziewczyna może przyśnić
O miłości, która jeszcze śpi.

Zapewniała: „Miłość jest wolnością,
Bo w miłości człowiek wolny jest,
Takie serce płonie szlachetnością,
Które umie kochać aż po kres”.

Jej ogromnych oczu blask olśniewał
I widziałem zakochany wzrok
W obramieniu, gdzie złociste drzewa
Z wodą utworzyły jeden krąg

Pomyślałem: „Miłość nie jest taka!
W życiu – ona, jak płonący las,
Jeśli milczę, to niewielka strata,
Od tej chwili los jednoczy nas”.


 
Wróć do spisu treści | Wróć do menu głównego