Menu główne:
Я помню время золотое
Фёдор Тютчев
Я помню время золотое,
Я помню сердцу милый край.
День вечерел; мы были двое;
Внизу, в тени, шумел Дунай.
И на холму, там, где, белея,
Руина замка вдаль глядит,
Стояла ты, младая фея,
На мшистый опершись гранит,
Ногой младенческой касаясь
Обломков груды вековой;
И солнце медлило, прощаясь
С холмом, и замком, и тобой.
И ветер тихий мимолетом
Твоей одеждою играл
И с диких яблонь цвет за цветом
На плечи юные свевал.
Ты беззаботно вдаль глядела…
Край неба дымно гас в лучах;
День догорал; звучнее пела
Река в померкших берегах.
И ты с веселостью беспечной
Счастливый провожала день;
И сладко жизни быстротечной
Над нами пролетала тень.
Pamiętam te cudowne chwile
Przekład: Tadeusz Rubnikowicz
Pamiętam te cudowne chwile,
Pamiętam sercu miły kraj.
Zapadał zmierzch; Było tak mile;
Królował nad Dunajem maj.
I na pagórku, gdzie, bielejąc,
Ruina zamku patrzy w dal,
Stałaś jak anioł, piękno siejąc,
Spowita w eteryczny szal,
Nogą dziecięcą dotykając
Wiekowych grud, co skruszył czas;
Słońce chowało się, żegnając
Pagórek, zamek oraz nas.
I senny wietrzyk, jak to latem,
Z twoim odzieniem zmyślnie grał
I jabłoniowy kwiat za kwiatem
Na młode plecy sypać śmiał.
Tyś w dal beztrosko spoglądała…
Brzeg nieba w szarej mgiełce gasł;
Dzień się dopalał; Wciąż śpiewała
Rzeka, nam umilając czas.
Z wesołym śmiechem i beztrosko
Szczęśliwy pożegnałaś dzień;
I życia chwil radosnych słodko
Nad nami przelatywał cień.