Menu główne:
Orzeł
W twoje sidła dumny orzeł wpadł
I nie wiedziałaś, co z nim zrobić można,
To coś takiego, czego nikt nie będzie jadł,
Wolałabyś kurczaka, oskubać i na rożno.
Wsadziłaś orła do złocistej klatki,
I o lataniu nie ma mowy,
Żywienie ma nie gorsze niż u matki,
Ma być szczęśliwy, duży ptak domowy.
I piękny orzeł długo cieszył oczy twoje,
Ale nie było szczęścia, były tylko łzy,
On wolny, dumny ptak, a nie kurak domowy,
I tort w niewoli ma posmak mdły.
W końcu odleciał, kurz domowy opadł,
Co pokrył skrzydła mu, podczas niewoli,
Nadrobić musi czas, co los mu ukradł,
On kocha niebo, nie hodowlę w szafie moli.
Mirakowo 2018